Rzodkiewki są poza tym znakomite jak dla mnie do serka białego. Uwielbiam !
Ale przypomniał mi się też jeden fajny przepis, którego chyba nauczyłam się od mojej karolinowej szwagierki, albo tosiowej teściowej (wybaczcie - nie pamiętam dokładnie).
Ogólnie to jest bardzo prosty przepis :) Potrzebujemy do niego:
- rzodkiewki
- ugotowane ziemniaczki, najlepiej młode,
- ogórki małosolne, albo lekko kwaszone
- koperek, możecie spróbować zamiast tego szczypiorek,
- majonez, pieprz i sól
Nie podaję Wam dokładnych ilości, bo każdy z nas lubi inaczej i ma inne "naleciałości", jeśli chodzi o sferę kulinarną. Ogólnie, to rzodkiewki, ziemniaczki i ogórki kroimy. Jak preferujecie, mogą być plasterki, albo kosteczka. Ja lubię plasterki :). Koperek/szczypiorek na drobno. Wszystko mieszamy i dodajemy majonez oraz sól i pieprz do smaku. Proste prawda ?! Sałateczka jest znakomita z lodówki w tak gorące dni :)
Druga sałatka, którą uwielbiam po prostu, jest chyba najlepsza jaką w życiu jadłam. Przepis poznałam kupując ją w jednej z firm cateringowych, które roznoszą śniadania w firmie, w której pracuje. Jest to sałatka baraniewska. Jej składniki to:
- ser żółty
- kukurydza
- ananas
- szynka
- majonez, sól i pieprz
Gwarantuję, że będzie smakować !
Tą z ananasem też bardzo lubię, tylko ja daję jeszcze trochę pora, pomidora i gotowane jajka i jest super.
OdpowiedzUsuńoooo! To muszę też posmakować :)
UsuńJesli o te pierwsza chodzi kochana to pewnie masz z wielkopolski ale zamiast majonezu to i tosiowa tesciowa i karolinowa szwagierka daja jogurt naturalny a to przez wzglad na jurkowego tescia :-)!
OdpowiedzUsuńha, ha, ha :) Cały Juruś :)
Usuń