czwartek, 7 listopada 2013

Zmiany, uśmiechy, kontakty i ufolki :)

Między zmianą pieluszki, cycem, smażeniem, sprzeczaniem się, rozdzielaniem młodzieży, lulaniem Oleńka, mega bólem głowy, rozmową z kibelkiem, zakupami, bankami, formalnościami, prasowaniem, sprzątaniem... uhhhh... itp., itd. zmieniam grafikę na taką trochę "teraźniejszą". No bo za oknem dzisiaj naprawdę pogoda jak "pod psem" - szaro, buro i ponuro, mżawka jakaś leci z tego nieba, dobrze, że wiatru nie ma. Mimo to, my się nie poddajemy, wykorzystujemy, ze nasz tato ma dzisiaj wolne i spacerujemy wbrew wszelkim przeciwnością całe 3 godzinki ! To też trochę w ramach rekompensaty za wczorajszy brak spacerku :)

A to nasz mały Oleniek z Wiktorem. Po prostu jestem pod wrażeniem, jaki chłopaki mają ze sobą kontakt. Oleniek skończył dopiero 7 tygodni, a po prostu szaleje na punkcie Wiktora !!!! Jest to jego źródło inspiracji, no i od razu chce mu się gugować !








 A na koniec - Mały Ufolek !


7 komentarzy:

  1. No w końcu nie ma to jak brat :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chłopaki mają podobne noski :) I tylko się cieszyć, że tak pałają do siebie miłością!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. coś pięknego patrzeć na to, jak dzieciaki się dogadują :)

      Usuń
  3. uwielbiam patrzeć na moje dziewczyny, Twoich chłopaków. po prostu na rodzeństwo. na tę bezinteresowną, bezgraniczną miłość. oby zawsze tak było.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miejmy nadzieję, że tak będzie. Moi starsi we dwójkę to się kłócą, tłuką i w ogóle, ale myślę, że gdyby coś się (odpukać) stało, to pomogliby sobie wzajemnie. Najmłodszy natomiast, to nasz rodzyneczek-cukiereczek. Obyśmy tylko go za bardzo nie rozpieścili :)

      Usuń
  4. Nie ma to jak starszy Brat! Będą razem konie kraść jak Mały dorośnie;)

    OdpowiedzUsuń