piątek, 23 maja 2014

Piaskownica

Dzisiejszy spacer z rana to 4 godziny ! Rekord :)
2,5 godziny aktywnego spacerowania z obserwowaniem, 1 godzina spacerowania ze śpiochem, 30 minut leniuchowania na ławeczce ze śpiochem :)
Mamy też za sobą pierwsze doświadczenia w  piaskownicy :)
Wczoraj po dotknięciu stopami piasku był płacz i panika, odsuwanie stóp i wystrzeganie się jakiegokolwiek kontaktu z tą dziwną masą.
Dzisiaj płacz był z powodu posadzenia na piasku, jednak ciekawość wzięła górę i udało się zanurzyć w nim rękę, a potem w buzi !!! Jeeeeeeeeeejuuuuuu !.
Bleeeeeee, fuuuuuuj, panika w piaskownicy i ostre czyszczenie paszczy :)
Zaraz mi się kojarzy scena z którejś części Ace Ventura, co tą przepychaczką do kibelka sobie czyścił buzię :)





 Wspaniale jest !
Właśnie najlepiej wspominany przeze mnie okres z poprzednich doświadczeń rodzicielskich, to pora letnia. Beztroska zabawa, luźne ciuchy, ciepełko, zieleń, chłodek cienia, hmmmm, coś wspaniałego :)

A jak u Was dzisiaj mija dzień Moi Drodzy? Aktywnie? Pasywnie? Aktywno-pasywnie ?

Pozdrawiam serdecznie !

2 komentarze:

  1. szkoda ze u nas nie ma gdzie na tak dlugie spacery chodzic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) czasem warto sobie nawet podjechać autobusem/tramwajem w jakąś fajną okolicę :)

      Usuń