środa, 8 stycznia 2014

Co u naszego słoneczka w Nowym Roku 2014?


Lubi paradować toples, ale czasem uwielbia zaszaleć i stroi się niesamowicie. Chyba sam siebie zaskakuje he, he. Tutaj w wydaniu apetycznej krówci. Jak na niego patrzę, to nie wiem dlaczego, ale kojarzy mi się z Milką łaciatą - mam ochotę schrupać bobasa :)



Uwielbia być noszony, przytulany, ściskany i w ogóle kochany !!
Przy tej okazji wszystko bacznie obserwuje, śmieje się tylko do wybrańców, np. do zegara na ścianie koło lodówki, albo do kwiata na półce w salonie, albo do kwiatków na ścianie w sypialni, lubi też koleżankę suszarkę z łazienki i sznurek od żaluzji w salonie. Masa friendów musi być ! Towarzystwo jak ta lala !



Bada dłonie. Odkrył, że te dwie "rzeczy" co tam po bokach machają, to należą do niego i jest MOC ! Uwielbia je przede wszystkim brać do buzi. Każdy serdelek (paluszek) z osobna i razem czasem też. Odkrył, jak sterować tym czymś i wycelować w coś i chwycić to coś po to, aby wcisnąć do buzi. I tak - wszystkie gruchawki, pluszaczki, tetruszki są obślinione :) 
Szczurek od Chrzestnej jest na maksa wynuplany :)



Oooo, patrzcie jak udaje zaskoczonego :) !



Poza tym - odkrył też telewizję, która bardzo, ale to bardzo przyciąga jego uwagę i jak tylko wchodzi do pokoju, to od razu przylepia do niego te swoje słodkie gałki. Tu akurat jak oglądał Fakty i kolejne wybryki Jarusia i Antoniego :)))



A to mój mały Dziabąg o poranku. Uwielbiam go z rana. Wyspany, wesoły, leży sobie tak, rozgląda intensywnie, czy coś się zmieniło na ścianach, czy suficie (bo z matką-wariatką wszystko jest możliwe) i gada, gada, guga, gaworzy, mruczy, piszczy, pokrzykuje. Czekałam na ten głosik długi i opłacało się !


Bo on jest wspaniały i kocham Cię syneczku nad życie !

2 komentarze: