środa, 11 września 2013

Po środzie

Pogoda dzisiaj u nas beznadziejna, co chyba jeszcze bardziej potęguje mój beznadziejny nastrój.

Wczoraj po tym maratonie po schodach popołudniu zaczęło się coś dziać - były skurcze i już myślałam, że to może już. Trwały w sumie jakieś 4 godziny, najczęściej to było kilka sztuk co 5 minut. Stwierdziłam, że pójdę się wykąpać i zobaczymy co dalej. No i po kąpieli wszystko minęło.

Dla spokoju zdecydowaliśmy, że jednak dzisiaj pojadę do szpitala i sprawdzimy co i jak, zgodnie z zaleceniem mojego gina. O 10:00 byłam na Izbie Przyjęć. Problem ze sprawdzeniem tętna maluszka, problem z brakiem ruchów na KTG, kilka malutkich skurczyków i cisza... Na badaniu zero rozwarcia, na USG dowiedziałam się, że Oleniek ma bujne afro ha, ha :)
Lekarka stwierdziła, że z powodu wcześniejszego wielowodzia i astmy powinnam być już na patologii, ale niestety u nich nie ma teraz miejsc... Mam znowu jutro jechać na KTG, tym razem pojadę do innego szpitala, mojego zapasowego i liczę na to, że w końcu ktoś się nami porządnie zajmie.. Ogólnie to mam się natychmiast stawić, gdyby maluszek się długo nie ruszał, albo przy krwawieniu, albo jak będzie bolała mnie blizna po wcześniejszym CC.

Liczę na to, że do końca tygodnia już będziemy po wszystkim.

6 komentarzy:

  1. Czekamy i trzymamy kciuki za spokojne rozwiązanie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Cię za to cierpliwe czekanie, ja to bym już chyba zwariowała;) Widze nowy wygląd bloga?

    OdpowiedzUsuń
  3. skoro coś ruszyło, to może lada chwila będzie po. trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  4. trzymam kciuki za szybką akcję. u mnie było tak samo z tymi skurczami przepowiadającymi, tydzień później urodziłam. trzymaj się

    OdpowiedzUsuń
  5. Ogólnie to jest do bani... Chce mi się ryczeć i już dzisiaj rano nie wytrzymałam, a jak wróciłam z tego szpitala, to też byłam w kiepskim stanie, no bo jak? Powinnam być na patologii, ale nie mają miejsc i nie przewiozą mnie gdzieś indziej, tylko każą jutro iść na kolejne ktg? Na dodatek na tej karcie z wypisu wychodzi, że nie ma wskazania do zatrzymania w szpitalu??? O co kaman w ogóle???

    OdpowiedzUsuń