Fajnie dzisiaj bylo. Z poczatku raczej wydawalo sie, ze pogoda bedzie kiepska i jakoś sceptycznie podchodzilam do zapewnien pogodynki Maji, ze bedzie nawet 15 stopni. Mgla jakas taka i szaro... No ale tuz przed wyjsciem faktycznie ladnie sie zrobilo :) i spacer zaliczam do udanych. Trwal 3 godziny. Oleniek juz sie przyzwyczail i skonczyly sie ekscesy. Zastapily je glosne zaczepki na ulicy, a w sklepach okrzyki radosci. Bardzo lubi dzial z farbami do wlosow. Same twarze. Do wszystkich laseczek wykrzykuje ! W autobusach natomiast z reguly jest uwazna obserwacja ;). Dzisiaj trafilo na dwoch dziadkow he he. Ogolnie to wzielam sie na sposob ii jak zaczyna marudzic to daje mu cos. Interesuje go teraz wszystko. Doslownie. Folia od jablek, sos w paczce, pasta do zebow... Dzisiaj byl to but. Jegi cale szczescie ; D a ostatnio szczotka do wlosow.
Prosze, Krol i jego berlo :)))
Btw moge wam od razu polecic w Rossnann pronocja jest na sloiczki Baby Dream i kosztuja rylko 2.60 :)). Kupilam na sprobe: dyniowa, jablka i maliny i kaszke na dobranoc. Zobaczymy co to za cuda :)))
Zdradze wam tez, ze zostalam poproszona o napisanie swojej pierwszej recenzji ksiazki. Przyszla do mnie dzis rano. Nie zdradze na razie szczegolow, ale jestem podekscytowana i ciesze sie jak dziecko, ze to co lubie i robie przynosi rowniez jakies korzysci :)))
No dobra wracam usypiac Puszystego, bo mi zaczal czytac ksiazke sam without me !!! :)))
A na koniec foto z dzisiejszego wypasu z naszego ulubionego miejsca!!!
Ale piękne okoliczności przyrody..automatycznie poczułam zapach lasu mmm..oj zazdroszczę! A co to za książka? Mozesz zdradzić? Czytaj szybko i recenzuj!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Buziaczki dla Puszystego:*
:))) dziekujemy :)))
UsuńA ci do ksiazki, to potrzymam Was troche w niepewnosci :)))
Ach no i najważniejsze zapomniałam dodać ! Sezon u Sowy uważam za otwarty !!! Nie ma to jak jogurtowe i słony karmel !!!
OdpowiedzUsuń