czwartek, 28 listopada 2013
Bitwa o dom :)
O matko ! Wczoraj finał 2 edycji "Bitwy o dom". Nie wiem, czy oglądaliście ten program, ale ja oglądałam wszystkie odcinki z zapartym tchem. Lubię programy wnętrzarskie, tym bardziej, jeśli prace wykonywane są przez amatorów, nie osoby wykształcone, doświadczone w tym kierunku.
Oczywiście jak zawsze, miałam swoich faworytów - Ewę i Kamila. Głównie ze względu na ich historię, kóra mnie bardzo poruszyła. Oboje wychowali się w domu dziecka, nie mieli łatwego dzieciństwa, wcześnie zostali rodzicami i przy tym podziwiałam ich za niesamowitą dojrzałość, poświęcenie i niesamowitą miłość do siebie. Mimo tak młodego wieku i wszystkiego, co za nimi są niesamowicie zdeterminowani i to ich uskrzydla !
Wczoraj już byłam mega zmęczona i nie oglądałam finalu na żywo, ale po krótkiej drzemce, zeszłam na dół i oczywiście szybko zarzuciłam nagrany finał.
O matko !
Jak się dowiedziałam, że wygrali, to płakałam jak w japońskich kreskówkach !!!! Łzy lały się strumieniam !!! Coś wspaniałego, cieszę się, że im się udało. Miejmy nadzieję, że będzie to dla nich wspaniały start i szansa na cudowne życie !
A wy? Oglądaliście? Głosowaliście? Mieliście jakiś swoich ulubieńców?
Oczywiście jeszcze "Ryjki" były powalające, dosłownie jakbym patrzyła w lustrzane odbicie mojego małżeństwa ha, ha, ha !!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja oglądałam finał Top Chef! o matko, co za emocje! ;) i mój faworyt wygrał! :) Z emocji nie mogłam zasnąć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
www.swiat-wg-anuli.blogspot.com
oj to ja tylko słyszałam, ale Martin też był jak dla mnie najlepszy. W każdym po prostu calu wydałał się fantastyczny - jako kucharz, facet, mąż i ojciec ! Więcej takich facetów prosimy !
UsuńTeż oglądałam i jakoś od poczatku wiedziałam, że Oni wygrają...
OdpowiedzUsuńJa w sumie też, bo raczej jesteśmy takim społeczeństweem, że jednak jakoś jednoczymy się i staramy pomóc najbardziej tym, których historia nas wzrusza, porusza i wszystko na raz.
UsuńCieszę się mimo wszystko !
Oglądałam Paweł Gontarz jest z mojej miejscowości-Stegny ale wiedziałam że oni akurat odpadną.Cieszę się bardzo że wygrali Ewa z Kamilem trzymałam za nich kciuki ich mieszkanie bardzo mi się podobało i fajnie że oni wygrali a nie Mikołajczykowie.
OdpowiedzUsuńMnie w sumie najbardziej podobało się mieszkanie Mikołajczyków, mieli coś takiego niesamowitego w tym swoim stylu. Poza tym kocham drewno, a u nich było go dużo w różnej postaci i barwach. Mimo to i tak byłam za tym, aby wygrali Boguszewscy bardziej ze względu na ich przeszłość i to, jak wygranie tego mieszkania może niesamowcie odmienić ich życie !
UsuńKażdy ma własnie swój styl mi akurat Mikołajczyków nie podpasował dlatego cieszę się że Boguszewscy wygrali.
UsuńJa również im kibicowałam, ciesze się,ze wygrali!!!
OdpowiedzUsuńJa też się ciesze !!! Bardzo bardzo szkoda mi ich było,duzo dała ich historia - mam nadzieje,ze teraz bedzie zylo im sie o niebo lepiej :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że na pewno pozwoli im to bardziej uwierzyć w siebie :) i w to, że marzenia się spełniają !
OdpowiedzUsuńMnie akurat wkurza, że w Polsce jest tendencja do tego, że wygrywają Ci, których potencjalnie żal. Taka tendencja niezrozumiała dla mnie. Oglądałam kilka razy i bardziej podobali mi się Ci od drewna - te świry i ojciec z córkami. Tutaj dawało troche patologią, chociaż na wstępie wiadomo było, że wygrają jak dojdą do finału. Taka dygresja.
OdpowiedzUsuńW sumie, to mieliśmy już taki przykład też w I edycji Top Model, kiedy wygrała Paulina.. Też taka "barwna" przeszłość i podczas całego programu widać było, że najlepsza nie jest (słaba psychicznie, nie umiała angielskiego, itd)... Przyznam, że też wtedy byłam za nią, ale żałowałam, że wygrała, bo jakiejś powalającej kariery nie zrobiła.
OdpowiedzUsuńJa to jestem bardzo emocjonalna i bardzo zawsze jestem za tymi, którzy nie tylko coś potrafią, ale którzy też najbardziej takiej pomocy potrzebują....
Też oglądałam. Nawet smsa na Boguszewskich wysłałam, a teraz mnie męczą jakieś spamy o wycieczkach ;D ale strasznie się cieszę, że wygrali :)
OdpowiedzUsuń