5 miesięcy nooo. Strasznie szybko to leci, tym bardziej dla kogoś kto nie jest z nami codziennie. Dziecko zmienia się z dnia na dzień. To niesamowite ile mały człowiek uczy się w 1 roku i jak szybkie są postępy ! W następnych latach już to wygląda całkiem inaczej.
po zbóju rośnie :)
OdpowiedzUsuńmy jutro na 7 miesiąc idziemy na szczepienie. pewnie z 9.0/9.3 kg będzie :)
więcej kochanego ciałka :)
OdpowiedzUsuńno to faktycznie okruszek
OdpowiedzUsuńiiii tam, nie przejmujemy się. Zacznie chodzić to zrzuci !
OdpowiedzUsuńTo już 5 miesięcy??? ale ten czas leci..uff
OdpowiedzUsuńŚliczny okruszek :)
OdpowiedzUsuńhttp://alankowosz.blogspot.com/
5 miesięcy nooo. Strasznie szybko to leci, tym bardziej dla kogoś kto nie jest z nami codziennie. Dziecko zmienia się z dnia na dzień. To niesamowite ile mały człowiek uczy się w 1 roku i jak szybkie są postępy ! W następnych latach już to wygląda całkiem inaczej.
OdpowiedzUsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńOluś ciocia nadciąga już za kilka dni i wyściska te szyneczki:) buziaki
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńszyneczki czekają z niecierpliwością !
OdpowiedzUsuńPrzystojniak mały :) a waga ladna ;)
OdpowiedzUsuńpisabe-szczesciem.blogspot.com