sobota, 4 stycznia 2014
Święta, Święta i po Świętach
Długo mnie nie było, czas trochę nadgonić i opowiedzieć, co to się ciekawego działo. Na świeta pojechaliśmy w nasze rodzinne strony i był to wspaniały tydzień, kiedy mogliśmy "nadrobić" zaległości, pobyć z rodziną, poodwiedzać bliskich i przedstawić naszego Oleńka tym, którzy go wcześniej nie widzieli. Dziękuję bardzo szczególnie naszym rogalińskim ziomalkom - Karolinie i Bartkowi za zapewnienie dachu nad głową dla całej naszej ferajny z psem, za niesamowite chwile, za śmiech i łzy i decybele i przede wszystkim - za niezapomnianą, rodzinną atmosferę ! Było bardzo miło !!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękne,ciepłe i rodzinne zdjecia- to lubię:)
OdpowiedzUsuńDobrze,ze juz jestescie.:)
dzięki ! Ciebie też miło 'czytać' :). Pozdrawiam i ściskam noworocznie !!
Usuńale Was tam dużao, aż ciężko mi twoich chłopaków odnaleźć :)
OdpowiedzUsuńha, ha ! Sami faceci prawie :)
Usuń