Pamiętacie przepis na "Ziemniaki ze skwarkami i cebulką"?
http://jagodowyzakatek.blogspot.com/2013/07/lekturkowe-przepisy-cz-3.html
Danie proste i szybkie w przygotowaniu, a jaaaaaaakieeeee pyszne !
Przyznam się szczerze, że nie myślałam, że tak się będę tym zajadać :) Mogę szczerze polecić!
Ziemniaczki można oczywiście podać na dwa sposoby, albo usmażone (ale to będzie wersja bardziej tłusta), albo duszone. Ja podałam właśnie z duszonymi. Do tego skwarki z wieprzowinki, albo ładnego boczku. Do tego cebulka, najlepiej nie kostka, ale cienkie talarki - ładniej się prezentuje i nie trzeba jej "łowić" w talerzu.
Do tego koniecznie zimny kefirek, albo maślanka, taka prosto z lodówki !
Danie najlepiej smakuje w plenerze oczywiście :)
Miłego dnia drogie czytelniczki !!!
Wygląda pysznie! A ja, niestety, bardzo lubię ziemniaki :)
OdpowiedzUsuńNoooooo :) Łączmy się i wykorzystajmy ostatnie chwile na harce i swawole w naszej diecie :)
Usuń