środa, 5 czerwca 2013

News !

Co się dzieje? Co dzieje się?

Remont w pełni. Dominik dzisiaj wziął sobie wolne od robótek ręcznych, bo wczoraj dłubał ponad 10 godzin. Szlifowanie ścian. Już chyba nie muszę nic więcej dodawać. Liczę tylko, że skończymy szlifowanie + malowanie salonu i korytarza i przy schodach do końca tego tygodnia, a początek przyszłego podłogi i to by było na tyle. Reszta tygodnia jest jego, może jeździć na ryby ile chce :)
Była wojna o kolory, ale postawiłam na swoim w drodze delikatnego kompromisu. W salonie robimy biel, w korytarzu i przy schodach szarość. Muszę tylko zakupić sobie kremową bejcę do drewna i po malowaniu ścian (albo może wcześniej?) pomalować kilka drewnianych elementów na korytarzu - kinkiety, wieszak, drewnianą skrzynkę na liczniki, listwę na murku przy kuchni. Listwy przysufitowe chyba zostawię wszędzie białe, w korytarzu też. Nie mogę się doczekać tej szarości, bo moje chłopaki non stop się "przytulają" do ścian wchodząc po schodach :)

Szablon, o którym wspominałam Wam jakiś czas temu też będzie, ale to na samym końcu, muszę się zastanowić, jaki w końcu napis i zakupię taki gotowy. Myślałam na początku, żeby zrobić samodzielnie, ale one nie kosztują tak bardzo dużo, więc chyba raczej zdecyduję się na gotową naklejkę. Te najlepsze, z których wybiorę to te:














Ogólnie to jednym z moich ulubionych kanałów telewizyjnych jest Domo+. Z doświadczenia programy, które mogę Wam polecić, to na pewno:
  • "Wymarzony dom Bryków" - seria już się co prawda skończyła, ale na pewno da się znaleźć na necie. Sympatyczny krótkoodcinkowiec o rodzince z 3 dzieciaków, którzy odnawiają zakupiony dom. Bardzo mi się spodobał :)

  • "Home by Novogratz" - to mój ulubiony ! Teraz leci drugi sezon w każdą niedzielę jakoś po 21:00. Małżeństwo z 7 dzieci (!!!), którzy zajmują się aranżacją wnętrz. Uwielbiam ich inspiracje i pomysły i przy tym ta gromada dzieciaków, to coś niesamowitego ! Mega polecam !
 
 
 
 

No dobra, a teraz z powrotem na ziemię. Zacznie się niedługo upalne lato zapewne, a mi przyznam się szczerze ostatnio pękły moje ulubione spodnie, buuuuu. Spodenki już co prawda miałam jakieś 3 lata, no i jakby nie było przenosiłam je przez dużą część ciąży, bo prawie doszłam do końca 6 miesiąca. No i się przeraziłam, bo nie mam za bardzo co na siebie włożyć. Mega wygodne są oczywiście leginsy i tuniki, ale nie wyobrażam sobie chodzić w tym przy temperaturze 30 stopni !
Zakupiłam więc 2 kiecki na allegro, a co tam ! Tanio, bo jedna za 9,00 zł, druga za 1,00zł :) z sieciówek H&M :)



Jeszcze jedną mam na oku, mam nadzieję, że też uda mi się kupić, Mango


Jak przyjdą, to na pewno wrzucę sesję foto :)
 
Miłego wieczorku i dzięki za kliknięcia ! Dołączajcie do bloga, zapraszam serdecznie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz